Zasadne

 Rys historyczny Zasadnego

Zasadne to niewielka, malownicza wieś, położona na pograniczu Gorców i Beskidu Wyspowego. Rozciąga się wzdłuż doliny potoku o tej samej nazwie, wpływającego do rzeki Kamienicy.
Administracyjnie Zasadne należy do gminy Kamienica i historycznie jest z nią związane. Większość danych o Kamienicy dotyczy wszystkich wsi należących do parafii. Ziemie doliny Kamienicy w zaraniu dziejów związane były ze Starym Sączem i panującą w nim księżną Kingą. Ze źródeł historycznych wiadomo, że w 1257 r. cała ziemia sądecka została nadana przez Bolesława Wstydliwego księżnej Kindze. Ona odtąd decydowała o zakładaniu miejscowości, uzgadniała ich lokację z wybranymi ludźmi powołanymi do tych działań, tak zwanymi zasadźcami.

Pierwsza wzmianka źródłowa o Kamienicy pochodzi z dokumentu lokacyjnego z 1330 roku, wystawionego przez ksienię klasztoru klarysek w Starym Sączu, Katarzynę Odolany, która nadaje Krystynowi ze Starej Wsi polecenie lokowania wsi "na obszarze nieurodzajnych lasów, aby zwiększyła się z nich korzyść dla klasztoru".2 Obszar ten wynosił 120 łanów frankońskich. Przewidziano w niej jeden łan ziemi dla uposażenia kościoła i dwa łany pod pastwiska. Zasadźca otrzymał sołectwo i prawo budowy młynów nad wodami, a osadnicy osiemnastoletni okres wolnizny.

Pierwsza zapisana wzmianka o wsi Zasadne pochodzi z 1968r.. Lustracja dóbr klasztoru wymienia po raz pierwszy Zasadne jako peryferyjny przysiółek Kamienicy. Odnotowuje, że w roku 1698 mieszkało w Zasadnem 14 zarębników, czyli ludzi karczujących lasy. Zobowiązano ich do czterech dni pańszczyzny pieszej w tygodniu, co mogło być zamienione na czynsz pieniężny.

We wsi w tamtych odległych czasach żyli kmiecie, ludzie zasobni gospodarujący na roli, byli też zagrodnicy, którzy lokowali swoje zagrody na świeżo wykarczowanych skrawkach gruntu. Najbiedniejszą grupę stanowili chałupnicy i komornicy.
Z analizy przekazów historycznych wynika,, że osadzająca się w dolinie Kamienicy ludność zajmowała się rolnictwem i była rdzennie polska. Obcy element napłynął tutaj dopiero w XV i XVI w. podczas wielkiej migracji koczowniczych grup pasterzy wołoskich, wędrujących głównym łukiem Karpat z dalekich Bałkanów. Migracja przyniosła w te strony nowy typ gospodarki- koczowniczy wypas owiec. Mimo, że wsie położone w dolinie Kamienicy zachowały zdecydowanie charakter rolniczy, to jednak pasterstwo odgrywało bardzo istotną rolę.

Zasadne, podobnie jak inne okoliczne wsie zostało spustoszone w 1735 r. przez wojska rosyjskie, sprowadzone tutaj do walki ze stronnikami Stanisława Leszczyńskiego.
Plagą tych stron stało się również zbójnictwo, którym wprost bezkarnie trudnili się mieszkańcy Kamienicy i sąsiedniej Zabrzeży. Do tej pory wśród mieszkańców krążą przekazywane ustnie legendy zbójnickie.
Po I rozbiorze Polski Kamienica znalazła się w orbicie austriackich stosunków politycznych i gospodarczo-społecznych. W 1782 r. rząd austriacki dokonał kasaty majątków królewskich i klasztornych. Kamienniccy chłopi stali się bezpośrednimi poddanymi cesarza austriackiego. Wieś wraz z całym majątkiem klasztornym weszła w skład tzw. dóbr kameralnych. W założonym wcześniej przez starosądeckie zakonnice folwarku kamienickim ustanowiono centrum administracyjne dla klucza dóbr, zwanego odtąd „państwem kamienickim”. W skład państwa kamienickiego wchodziły wsie: Kamienica, Szczawa, Wola Kosnowa, Wola Pikulina, Zasadne, Zalesie, Zbludza. Przez pewien czas zarządzał tymi dobrami urzędnik austriacki, później klucz kamienicki wydzierżawiony został węgierskiej rodzinie Szalayów, którzy w tym czasie władali Szczawnicą. Szalay planował na stałe przenieść się do Kamienicy, gdzie na miejscowym cmentarzu zbudował sobie kaplicę cmentarną. Upadłszy jednak na zdrowiu pozostał w Szczawnicy do swojej śmierci, do roku 1840.

W 1799 r. w parafii kamienickiej żyło 2449 osób w tym w Kamienicy 1011, w Zbludzy 289, w Szczawie 506, w Zasadnem 147, 396 w Zalesiu.
W 1830 r. „państwo kamienickie” kupił sądecki kupiec Józef Kirschner, który osiem lat później przekazał cały majątek swojej córce Kornelii. Kornelia wniosła Kamienicę jako posag do małżeństwa z Maksymilianem z Brzezia Marszałkowiczem.
Okres rządów Maksymiliana Marszałkowicza to złoty wiek dla tych okolic. Nowy właściciel, człowiek zamożny i wykształcony (ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie w Wiedniu) uczynił z Kamienicy ważny ośrodek przemysłowy . Wybudował dwór i papiernię, która wytwarzała papier sitowy, bibułowy i kancelaryjny. Zaczęły pracować huta szkła, browar, liczne młyny i tartaki. Dwie huty produkowały żelazo. Kamienicki dwór osiągnął sukces gospodarczy. Stał się również aktywnym ośrodkiem życia politycznego i kulturalnego. Marszałkowicz bowiem zgromadził wokół siebie zdolnych i oddanych ludzi. Dawał schronienie prześladowanym przez Austriaków działaczom politycznym i sam brał udział w wypadkach 1848r. (Powstanie Chochołowskie ) i 1848 r. ( Wiosna Ludów) . Nie tylko polityka i gospodarka była pasją Marszałkowicza, ale również kultura. Zgromadził pokaźną i rzadko spotykaną na głębokiej prowincji bibliotekę złożoną z rękopisów, starodruków i cennych w ówczesnym czasie pozycji naukowych w ilości około 4000 dzieł tj. około 10 tyś. woluminów. Ponadto wiele pamiątek i obrazów z przeszłości. Całość z ostatnią wolą, przekazana została Akademii Umiejętności w Krakowie.
Po śmierci Maksymiliana Marszałkowicza w 1879r. majątek wielokrotnie zmieniał właścicieli. Najczęściej były to firmy i spółki kapitalistyczne, nastawione głównie na rabunkową gospodarkę leśną. Ostatnie dwudziestolecie XIX wieku to najbardziej czarna karta historii kamienickiego majątku. Doprowadzono do całkowitej dewastacji tego pięknego zakątku odwiecznej puszczy karpackiej.
Wraz z wybuchem I wojny światowej wielu Kamieniczan zostało przymusowo wcielonych do armii austriackiej. Położenie ludności wiejskiej podczas wojny było bardzo ciężkie. Na gospodarstwach pozostawały głównie kobiety, dzieci i starcy. Wskutek przedłużania się wojny narastała straszna drożyzna towarów.

Narastające kłopoty i niedostatki nie hamowały jednak w Kamienicy powszechnie już ożywionych nastrojów politycznych i niepodległościowych. 18 lutego 1918 r. zorganizowano manifestację na rzecz odrodzenia i niepodległości Polski
Od połowy 1918 r. i przez cały rok następny wracali z wojny i niewoli rosyjskiej ocaleni mieszkańcy Kamienicy. Opowieściom o bohaterstwie i wojennych trudach nie było końca.
Po odzyskaniu niepodległości obszar dworski z powrotem włączono do gminy wiejskiej. W 1933r. powołano gminy zbiorowe. W skład zreorganizowanej gminy weszły okoliczne wsie: Zbludza, Zasadne i Szczawa. Gospodarka gminna niewiele się różniła od tej z czasów zaboru austriackiego. Niedobory w budżecie gminnym pokrywano podatkiem wyrównawczym. Niewiele było środków finansowych na popieranie rozwoju rolnictwa, remonty dróg, opiekę zdrowotną, społeczną jak również oświatę i kulturę wsi. Proces modernizacji życia codziennego przebiegał wolno. Nadal budowano prawie wyłącznie z drewna. Kurne chaty z wyjątkami zostały wyparte przez domy z kominami i kuchnie z piecami o żelaznych płytach grzewczych.
Nauczycielka szkoły w Zasadnem, która w ramach przeprowadzonego w 1931r. II Powszechnego Spisu Ludności poznała warunki domowe mieszkańców w kronice szkolnej zapisała:” w niektórych domach była bieda wprost nie do opisania, izdebki maleńkie, duszno tak, że oddychać wprost nie było można i mieszkańców pełno tak, że aż ciasno, bardzo często nawet stołu nie było” . Przeprowadzony spis wykazał, że w Zasadnem jest 512 mieszkańców.
Klęski żywiołowe nawiedzały często okolice Kamienicy. W 1934 r. powódź nawiedziła Zasadne. Wszystkie mosty zostały zerwane a droga zupełnie zniszczona.
Wskutek długotrwałych deszczów pogniły ludziom ziemniaki w polu będące w tamtych czasach prawie wyłącznym źródłem pożywienia.


Trudne warunki bytowe pogorszył jeszcze wybuch wojny. Szczególną rolę wioski położone w dolinie Kamienicy odegrały podczas okupacji. Brak dogodnych dróg dojazdowych, a nade wszystko niedostępne kompleksy leśne spowodowały, że stały się one wielką bazą partyzantki. Hitlerowcy doskonale zdawali sobie sprawę, iż istnienie dużej ilości oddziałów partyzanckich w tym rejonie byłoby niemożliwe, gdyby „leśnym” nie spieszyli z pomocą mieszkańcy wsi. W odwecie dokonano więc kilku akcji pacyfikacyjnych. Najtragiczniejszy okazał się rok 1944/ 1945. Ludność Zasadnego nękali nieustannie napadami Niemcy. Zbierali żywność, mleko, mięso, zboże. Nocami partyzanci przychodzili po to samo. Niemcy zabierali też zakładników uprowadzając ich na Gorc. Wszyscy, nawet matki z dziećmi chroniły się w lasach, w górach zostawiając swoje domy. Padło dużo niewinnych ofiar, między innymi miejscowy proboszcz ks. Mieczysław Dydyński .
Ciężko doświadczona w czasie wojny wieś oczekiwała po jej zakończeniu pomocy, wsparcia ze strony władz. Tymczasem organy samorządowe po wojnie borykały się z wieloma problemami. Brak było środków finansowych, aby przywrócić zniszczoną wojną infrastrukturę wsi.

W 1954 roku rozwiązano gminy zbiorowe a powołano do życia Gromadzkie Rady Narodowe. W miejsce gminy zbiorczej utworzono trzy samodzielne organizmy – Gromadzkie Rady Narodowe: Kamienicę, Zbludzę z Zalesiem i Szczawę z częścią Zasadnego .
W 1954 r. nauczycielka M. Baka odnotowała w kronice szkolnej pierwsze sukcesy gospodarcze gminy: wybudowano ośrodek zdrowia i porodówkę, dzięki nowej drodze zbliżył się przystanek autobusowy (3 km), polepszyły się warunki komunikacji .
Po scaleniu gromad w roku 1958 do następnej reorganizacji w 1975 oddano do użytku wiele ważnych i kosztownych obiektów: sklep w Zasadnem w 1964r. , szkołę w Zasadnem w 1968 r., siedzibę władz gminnych z posterunkiem milicji w 1971 r., agronomówkę w 1969r., lecznicę zwierząt w 1968r.. Rozbudowano szkoły w i zbudowano wiele kilometrów dróg lokalnych.
24 grudnia 1958 r. po raz pierwszy w Zasadnem zabłysło światło elektryczne. W grudniu 1963r. wieś otrzymała światło elektryczne z sieci państwowej. Jesienią tego roku rozpoczęto przebudowę i remont drogi Kamienica – Zasadne.
W 1981r. podczas wizytacji kamienickiej parafii przez biskupa Józefa Gucwę zapadła 29 lipca 1991 roku biskup Władysław Bobowski wmurował kamień węgielny i poświęcił plac wokół kościoła. 12 lipca 1992 r. nastąpiło poświęcenie zasadniańskiej kaplicy przez biskupa Jozefa Gucwę.

Obecnie Zasadne to wieś licząca 132 numery i 645 mieszkańców .
Stanowią je przysiółki: Gorcowioki, Faronówka, Zapole, Motawy, Knopy, Kurzejówka, Jurkowioki, Brzegi. Syjudy, Rydze, Zboźnie, Zosadnioki.
W centrum wioski znajduje się kościół, szkoła podstawowa, i dwa sklepy spożywczo-przemysłowe. W 2008 otwarty został nowy budynek Wiejskiego Domu Kultury z siedzibą OSP w Zasadnem.
Budynki mieszkalne są murowane, zadbane i schludne. Zachowały się jeszcze nieliczne domy budownictwa regionalnego .
Zasadne zamieszkuje ludność góralska, określana mianem górali łącko-kamienickich